piątek, 12 listopada 2010

Sbandieratori


Poznałem niedawno bardzo ciekawą dyscyplinę - Sbandieratori.
Polega ona na machaniu specjalnymi chorągwiami i podrzucaniu ich na różnie, nierzadko skomplikowane sposoby. Wszystko można wykonywać solo, ale znacznie lepszy efekt uzyskuje się w grupie. Zespół artystów ustawia się w wojskowym szyku i na specjalne komendy, synchronicznie wykonuje poszczególne sekwencje układu. Efekt jest fantastyczny.
Dyscyplina ta pochodzi z Włoch, a dokładniej z Toskanii i, jak łatwo się domyślić, ma korzenie militarne. Jej tradycja sięga epok średniowiecza i renesansu. Wtedy to, latające ponad murami Florencji flagi, oznaczały zbliżające się wojska nieprzyjaciela. Miały one bowiem wzbudzać u mieszczan ducha walki i mobilizować ich do obrony miasta. Innym zadaniem Sbandieratori było tryumfalne, a zarazem radosne powitanie żołnierzy wracających z wygranej bitwy.
Później pokazy flagowe uświetniały najważniejsze wydarzenia we Florencji. Na dziedzińcu pałacu Medyceuszy oraz na ulicach miasta, przy wtórze werbli i trąbek młodzi mężczyźni dowodzili swojej siły i zdyscyplinowania.
Sbandieratori, to kunszt i elegancja oprawione w ramę żywiołowości, mocy i energii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz